Bywają takie dni, kiedy sobie myślę: 'Dam radę! Znajdę tą dziewczynę, ułożę sobie życie, wiem to!' Ale są też takie dni: 'Cholera! Nie! Nie poradzę sobie! April, potrzebuję Cię.' Chłopcy i Gemma dobrze wiedzą jakie emocje mną targają. Wiedzą też o moich rozważaniach, na temat odejścia stąd. Mama wie tylko trochę na ten temat, bo nie chcę jej sprawiać tyle bólu. Chłopaki starają się mnie pocieszać, natomiast moja kochana siostra płacze z powoduje mojej rozpaczy. Zaczyna krzyczeć, gdy mówię jej o tym, że chcę zacząć drugie, lepsze życie. By zapomnieć choć na chwilę o tęsknocie, wychodzę z chłopakami się upić. Wiem, to dość niedojrzałe rozwiązanie, ale pomaga.
Dziś wieczorem idę zobaczyć nowy club otworzyli w centrum Londynu. Niall postanowił wybrać się ze mną. Taki wieczór singli. Tak więc April, do napisania jutro po południu. Muszę mieć czas, by odespać kaca. Wiem, ze tego nie pochwalasz i patrzysz na mnie z góry kiwając głową z niedowierzaniem, jak Twój Harry się zmienił, ale zrozum, to ułatwia mi życie chociaż na kilka godzin.
- Twój Harry
___________________________________________________________________________________
Kochani! Postanowiłam kontynuować imagin, który teraz przeradza się w opowieść. Nie wiem, jak długa będzie. Wiem, że Was tym męczę, ale proszę! Jeśli czytacie, poświęćcie chwilę na KOMENTARZ. Chcę wiedzieć, czy warto to ciągnąć, czy mam dla kogo pisać :) Pozdrawiam xx
Wspaniała wieść.
OdpowiedzUsuńCieszę się :) xx
OdpowiedzUsuńSuper cieszę się <3
OdpowiedzUsuńDziękuję xx
UsuńTWOJE OPOWIADANIE JEST ZAJEBISTE. PISZ DALEJ <3
OdpowiedzUsuńHahahah! Dziękuję. Będę xx
UsuńHahaha. Tak jak pisałam wcześniej. Czyli jednak opowiadanie :D
OdpowiedzUsuńTak, dokładnie! Wyjaśniłam Ci w poprzednim komentarzu :) xx
UsuńNo ja poprostu chce powiedziec że żal mi czasu na komentarz. wole czytac nastepna część :* chyba każdy tak ma? postaram sie pisać ~niktważny
OdpowiedzUsuń